A gdyby ten dzień miał być ostatnim?

A gdyby ten dzień miał być ostatnim?

Czekamy, ciągle na coś czekamy. Rozmawiałyśmy o tym ostatnio z Basią podczas naszego niespiesznego, slow wieczoru. Zachowujemy się tak, jak byśmy ciągle jechali po zakręcie, skupiając się tylko na tym, żeby w końcu wyjechać na prostą. A kiedy wyjeżdżamy na prostą, nagle zaczyna nam przeszkadzać nawierzchnia, pogoda, długość trasy do pokonania, inni kierowcy. Potrzebujemy ciągle więcej. Potrzebujemy idealnych warunków atmosferycznych, najlepszego samochodu, ulubionej muzyki… 

Wyobrażamy sobie, że szczęście zapewni nam stan posiadania, albo określona sytuacja. Wymarzona praca, nowy dom, 10 kg mniej, kolejna przeczytana magiczna książka jakiegoś kołcza. Łudzimy się tym, że dotrzemy do momentu, w którym będziemy pewni naszej przyszłości. Nie straszne nam będzie widmo utraconej pracy, będziemy mieszkać w idealnie wymuskanym wnętrzu, jeździć wymarzonym samochodem… taaaak, wtedy w końcu zwolnimy i zaczniemy czerpać z życia garściami. A do tego czasu… jakoś to będzie. Trzeba się poświęcić. Zakasać rękawy i zabrać się do roboty. W imię lepszego jutra. Zapominając o pięknie, które otacza nas tu i teraz… 

Może wszystko już wiesz
Może wszystko już masz
Jesteś pewny, że to szczęście
Nie masz czasu na sen
Nie masz czasu na seks
Wciąż od życia chcąc więcej
Zachłanna jest ta gwiazda,
Dla której gubisz radość chwil
Liczy się wciąż niepewność,
Którą przynoszą dni

(…)
Zapamiętaj ten sen,
Który przyśni się dziś
Nim odpłynie gdzieś swą drogą
Musisz wiedzieć, że nic
Nie powtórzy się już
Otwórz oczy i patrz
Każdy dzień jest jak cud

(…)

Może wszystko już wiesz
Może wszystko już masz
Może to właśnie jest szczęście…

Nie dotrzesz do momentu, w którym wszystko będzie idealne. Musisz to zrozumieć i zaakceptować. Biegnij po więcej, pragnij więcej, udoskonalaj swoje życie. Ale nie zapominaj o tym, że żyjesz tu i teraz a nie jutro czy wczoraj. Żyj teraźniejszością. Tą chwilą, która dzieje się teraz. Nie wspomnieniami, nie marzeniami. One są potrzebne, ale w rozsądnych ilościach. Popatrz się na swoje dziecko. Na to, jak ono chłonie każdą chwilę. To nie wymaga od Ciebie dodatkowego czasu, poświęcenia. To dzieje się tylko w Twojej głowie.

A gdyby ten dzień miał być Twoim ostatnim? Gdybyś wiedziała, że wieczorem zaśniesz i już nigdy nie otworzysz oczu? Jaki byłby Twój dzień? W czym zauważyłabyś piękno, które Cie otacza? Czym cieszyłabyś się najbardziej, co chłonęłabyś całą sobą? Prawdopodobnie byłabyś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Byłabyś szczęśliwa posiadając to, co posiadasz aktualnie. Bo szczęście jest w Twojej głowie. Nie za kolejnym zakrętem.

Bakusiowo Blog Rodzicielski00001 Bakusiowo Blog Rodzicielski00003 Bakusiowo Blog Rodzicielski00002 Bakusiowo Blog Rodzicielski00007 Bakusiowo Blog Rodzicielski00004 Bakusiowo Blog Rodzicielski00005 Bakusiowo Blog Rodzicielski00006 Bakusiowo Blog Rodzicielski00010 Bakusiowo Blog Rodzicielski00011 Bakusiowo Blog Rodzicielski00012 Bakusiowo Blog Rodzicielski00016 Bakusiowo Blog Rodzicielski00017 Bakusiowo Blog Rodzicielski00015 Bakusiowo Blog Rodzicielski00018 Bakusiowo Blog Rodzicielski00024 Bakusiowo Blog Rodzicielski00014 Bakusiowo Blog Rodzicielski00023 Bakusiowo Blog Rodzicielski00021 Bakusiowo Blog Rodzicielski00028

 

Znasz tą piosenkę? ;) Posłuchaj Bajm – O Tobie :)

 


 

Jeśli podobał Ci się ten wpis, będzie mi niesamowicie miło, jeśli nagrodzisz go… lajkiem na Facebooku.

W obliczu spadających zasięgów, to dla mnie najlepsza nagroda jaką mogę od Ciebie odebrać za pracę nad tym wpisem.


Zapraszam Cię też na mój Instagram  –> TUTAJ <–

A jeśli pragniesz bardziej intymnego związku, przyjmij moje oświadczyny i… zapisz się na mój Newsletter –> TUTAJ <–